Łukowscy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło w środę rano na drodze krajowej nr 63. Kierująca osobowym suzuki zderzyła się z ciężarówką. Pokrzywdzona kobieta doznała poważnych urazów, z miejsca wypadku została przetransportowana śmigłowcem LPR do specjalistycznego szpitala.
W środę przed godziną 8 dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło na drodze krajowej nr 63. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło tam do zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką i kierująca osobówką „jest zakleszczona” w aucie.
Mundurowi którzy dojechali we wskazane miejsce ustalili, że kierującą samochodem marki Suzuki 35-letnią łukowiankę, przy użyciu specjalistycznego sprzętu wyjęli z pojazdu strażacy. Pokrzywdzona kobieta z poważnymi urazami została przetransportowana śmigłowcem LPR do specjalistycznego szpitala.
Pracujący na miejscu wypadku policjanci z łukowskiej drogówki ustalili, że kierująca samochodem suzuki zderzyła się z samochodem ciężarowym marki Volvo, którym kierował 55-letni mieszkaniec Lublina. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że bezpośrednio przed wypadkiem kierująca suzuki 35-latka wyprzedzała inne pojazdy i chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka ciężarowym volvo zjechała gwałtownie na prawą stronę. Wówczas jej samochód „wpadł w poślizg” i niestety uderzył w ciężarówkę, a następnie wpadł do przydrożnego rowu.
Teraz policjanci będą prowadzili dochodzenie, które ma ustalić dokładny przebieg i okoliczności wypadku.
MJ.