Pochodzący z Łukowa a na codzień trenujący i reprezentujący klub Dziki Wschód Biała Podlaska Paweł Lisiewski, dostanie kolejną szansę w organizacji TFL. Bezkompromisowy i waleczny zawodnik, już dwukrotnie „ratował” walki na TFL . Dzięki tej postawie kupił serca fanów Thunderstrike Fight League i zobaczymy go na największej gali lubelskiej organizacji. Lisiewski dwukrotnie w ostatniej chwili wskakiwał na zastępstwo i twardo stawiał warunki biorąc pojedynki w innej kategorii wagowej, ze znacznie cięższymi rywalami. „Lubię takich zawodników. Ten gość nie marudzi tylko chce walczyć bo kocha ten sport. Gdyby wszyscy mieli taką postawę to karty walk w MMA były by niezmienne od ich ogłoszenia. Kibicuję temu zawodnikowi bo ma charakter do tego sportu. W walce nakręcony jest jak króliczek duracela. Paweł gwarantuje bardzo dobry i dynamiczny pojedynek.” – mówi Jacek Sarna. Pojedynek odbędzie się tym razem w optymalnym limicie zawodnika 66 kg. Historyczna a zarazem największa gala w historii TFL, odbędzie się 23 marca w największej na Lubelszczyźnie hali „GLOBUS”. Bilety w sprzedaży od 25 stycznia.