Kolejna kara pozbawienie wolności grozi 60-latkowi z gminy Łuków. Mężczyzna pół roku temu wyszedł z zakładu karnego, jednak już po kilku miesiącach ponownie zaczął znęcać się nad żoną. Wczoraj Sąd przychylił się do wniosku Policji i Prokuratury i zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
W tym tygodniu łukowscy policjanci zostali powiadomieni o awanturze domowej w jednej z rodzin gminy Łuków. Mundurowi dowiedzieli się, że 60-latek od kilku miesięcy psychicznie i fizycznie znęca się nad swoją żoną. Ustalili też, że mężczyzna w lutym wyszedł z Zakładu Karnego, gdzie odbywał kilkuletnią karę pozbawienia wolności za takie samo przestępstwo. Już po dwóch miesiącach 60-latek będąc pod działaniem alkoholu zaczął wszczynać awantury, podczas których wyzywał swoją żonę, wyganiał ją z domu, bił, a nawet groził zabójstwem.
Zatrzymany mężczyzna już usłyszał zarzuty. Teraz za swe przewinienia będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Wczoraj Sąd przychylił się do wniosku łukowskiej Policji oraz Prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy wobec 60-latka. Najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.
Policjanci przypominają, że przepisy prawne zabraniają stosowania przemocy wobec osób bliskich. Pamiętajmy, że nie jesteśmy z tym sami. Zwróćmy się w takiej sytuacji o pomoc do policjantów lub też innych instytucji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie.
MJ.