Trasa rajdu wiodła od Izby Patriotyczno - Historyczna - Literacka por. pilot Janiny z Dowbor - Musińskich Lewandowskiej i Żołnierzy Wyklętych do Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Radzyniu Podlaskim.
Jak mówi sam JJJ (Jan Janusz Jastrzębski), wybór trasy rajdu nie był przypadkowy. Jest to bowiem miejsce pamięci ofiar Gestapo i UB w latach 1939-1956. Ponadto sam pomysłodawca rajdu był tam bity, poniżany, a także torturowany .
Po dotarciu na miejsce przekazano władzom Muzeum: Poezję patriotyczną i religijną.