Zamiast banknotów, pocięte kartki

Policjanci ustalili sprawcę kradzieży ponad 12 tys. złotych na szkodę jednej z bialskich firm. O dokonanie tego czynu podejrzewana jest 22- letnia żona zgłaszającego. Mężczyzna zorientował się, że doszło do kradzieży, gdy zamiast pieniędzy w zszytych pakietach znalazł wycięte kartki. Kobieta zatrzymana została do wyjaśnienia. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

W miniony poniedziałek mieszkaniec Białej Podlaskiej zgłosił kradzież ponad 12 tys. złotych. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jest pracownikiem jednej z bialskich firm. Zgodnie z zakresem swoich obowiązków w miniony piątek wziął ze sobą gotówkę, którą wpłacić miał po weekendzie do centrali. Kiedy w poniedziałek przekazywał pakiety okazało się, że w dwóch z nich brak jest pieniędzy. Zamiast tego wewnątrz znajdowały się wycięte kartki imitujące pliki banknotów. Straty oszacowane zostały na kwotę ponad 12 tys. złotych. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić co stało się z pieniędzmi, nikogo też nie podejrzewał o dokonanie kradzieży.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bialskiej komendy. W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili personalia osoby mogącej mieć związek ze sprawą. Okazało się że to 22-letnia żona zgłaszającego. Kobieta zatrzymana została do wyjaśnienia. Choć początkowo kobieta zaprzeczała, że ma cokolwiek wspólnego ze sprawą, w rozmowie z funkcjonariuszami przyznała się do kradzieży. Stwierdziła również że gotówkę w większości wykorzystała na spłatę swoich zobowiązań. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Dzisiaj kobieta usłyszy zarzut. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Komentowanie wstrzymane