Bialscy policjanci zatrzymali poszukiwanego 37-latka z gminy Piszczac. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej, gdy na krajowej dwójce jego poczynania uwieczniło oko policyjnej kamery. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania. Najbliższe 8 miesięcy pirat drogowy spędzi w zakładzie karnym, gdzie odbywał będzie karę pozbawienia wolności. Odpowie również za popełnione wykroczenia.
Do zdarzenia doszło wczoraj, około południa, na drodze krajowej K-2 w miejscowości Wysokie. Policjanci bialskiej drogówki patrolując tą trasę zauważyli auto, którego kierujący popełnił wykroczenie, mężczyzna wyprzedzał na skrzyżowaniu. Całe zdarzenie zarejestrowało oko policyjnej kamery.Policjanci zatrzymali samochód do kontroli. Wówczas okazało się, że za kółkiem siedzi 37-latek z gminy Piszczac, który nie posiada uprawnień do kierowania. Mundurowi szybko ustalili, że nie jest to jedyne przewinienie na jego koncie. Mężczyzna poszukiwany był do odbycia kary pozbawienia wolności.
37-latek został zatrzymany i trafił do "policyjnego aresztu", a następnie do Zakładu Karnego, gdzie spędzi najbliższe osiem miesięcy. Przed sądem będzie tłumaczył się również za swoje zachowanie.