Szczęśliwy finał poszukiwań. Uważajmy na swoje dzieci!

W niespełna godzinę od uzyskania informacji o zaginięciu 8-latka, janowscy funkcjonariusze odnaleźli chłopca. Okazało się, że zamiast bawić się z psem na podwórku postanowił odwiedzić dziadka. Do poszukiwań poza policjantami włączyli się, strażacy, funkcjonariusze SG oraz okoliczni mieszkańcy. Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie i dziecko bezpiecznie wróciło do rodziców. Policjanci apelują by we właściwy sposób sprawować opiekę nad dziećmi.

Wczoraj po godzinie 14:00 dyżurny bialskiej komendy został powiadomiony o zaginięciu 8-latka, do którego doszło na terenie gminy Rokitno. Dziecko wyszło z domu by pobawić się z psem. Gdy po chwili okazało się, że chłopca nie ma na podwórku rodzice zaczęli szukać go na własną rękę. Kiedy sprawdzenie miejsca, gdzie chłopiec zazwyczaj przebywał nie przyniosło rezultatu, o zaginięciu dziecka powiadomili policjantów.Wczorajsza aura, w tym ciągłe opady deszczu oraz dość niska temperatura otoczenia, a także stan zdrowia chłopca były dla niego poważnym zagrożeniem. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania. Poza policjantami w poszukiwania włączyli się funkcjonariusze z sąsiednich jednostek, strażacy, funkcjonariusze SG oraz okoliczni mieszkańcy. W działania zaangażowanych zostało około 90 osób.

W niespełna godzinę od zgłoszenia kryminalni z Komisariatu Policji w Janowie Podlaskim odnaleźli chłopca. 8-latek był przemoczony, na szczęście nie miał żadnych obrażeń ciała. Chłopiec znajdował się około 8 kilometrów od domu. Policjantom powiedział, że chciał odwiedzić dziadka. Razem z chłopcem podróżował jego pies. Dziecko wróciło pod opiekę rodziców.

Wczorajsze zdarzenie miało swój szczęśliwy finał i zakończyło się jedynie na strachu. Policjanci przeprowadzili z rodzicami rozmowę o sposobie sprawowania opieki nad dzieckiem i konieczności właściwego nadzoru.

Policjanci apelują, o to by sprawować we właściwy sposób opiekę nad dziećmi. Szczególnie teraz, w okresie wakacji zadbajmy o bezpieczeństwo naszych pociech. Małe dzieci nie są świadome istniejących zagrożeń, dlatego tak ważny jest stały nadzór nad nimi i opieka rodziców bądź opiekunów. Uczmy też dzieci tego jak się nazywają i gdzie mieszkają, telefonów kontaktowych i alarmowych. I przede wszystkim - uważajmy na swoje dzieci!

Komentowanie wstrzymane