29 stycznia policja zatrzymała kierującego Oplem 27-latka.
W niedzielę po godzinie 14:00 policjanci z łukowskiej drogówki zauważyli poruszający się drogą samochód Opel Astra. Kierujący pojazdem, mimo znaków dawanych przez policję, nie zatrzymał się do kontroli i zaczął przyspieszać. Mundurowi rozpoczęli pościg za uciekinierami, którzy po pewnym czasie skręcili w polną drogę i wjechali do lasu. Tam porzucili auto i uciekli w zarośla. Jak się okazało, autem podróżowało sześciu młodych mężczyzn. Trzech z nich udało się zatrzymać od razu. Reszta z nich po chwili sama podeszła do funkcjonariuszy. Podczas ucieczki kierowca zamienił się z jednym z pasażerów kurtkami, aby tamten podał się za kierowcę. Policjanci jednak nie dali się nabrać. Po sprawdzeniu okazało się, że osoba kierująca pojazdem miała ponad 1,5 promila alkoholu. Sprawa 27-latka będzie miała swój finał w sądzie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami do 15 lat.